„Redachtor” Lis pokazał na dużym ekranie wyjęte z
kontekstu kadry z kongresu USOPAŁ-u. Nawet niewyczulone oczy i uszy
telewidza zidentyfikowały prezentowany materiał jako typowo amatorski.
Zła jakość obrazu i dźwięku wyraźnie wskazywały, iż materiał ten był
kręcony amatorską kamerą z ukrycia. Pokazano w kadrze fragmenty
przemówienia pułkownika Wojska Polskiego (w stanie spoczynku) Wasiaka w
polskim wojskowym mundurze moro, który jako zadeklarowany nacjonalista
powiedział, iż Polska jest dla Polaków, a mniejszość żydowską należy
odsunąć od władzy w Polsce. Dodał, iż kandydatów pretendujących na
stanowiska we władzach należy „prześwietlić” do trzech pokoleń wstecz,
aby mieć pewność co do ich polskiego rodowodu. Po tych słowach pokazano
na ekranie fragmenty wywiadów z posłem Pawłem Kowalem (wówczas członka
PiS-u) oraz senatorem RyszardemBenderem, kręconych na ulicy jednego z
miast, najprawdopodobniej w Urugwaju.
Słowa wypowiedziane przez owego pułkownika
poruszyły obecnych w studio Żydów (Szczukę, Holland, Najsztuba i Lisa)
do tego stopnia, że natychmiast przypuścili atak na posła Giżyńskiego i
Wojciechowskiego, domagając się bicia w piersi i przeprosin za te słowa
oraz za obecność posła Kowala i Bendera na tym kongresie. Ale spotkała
ich cięta riposta posła Giżyńskiego, który zdecydowanie stwierdził, iż z
zaprezentowanego materiału nie wynikało jednoznacznie, jakoby poseł
Kowal i senator Bender byli obecni na tym kongresie, a jeśli chodzi o
bicie się w piersi, to niech każdy bije się w swoje, o ile czuje się
winnym i ma wyrzuty sumienia. Skonkludował, że tego typu nakaz jest po
prostu ze wszech miar bezczelny. Gdy zaczniemy się zagłębiać w historię
wojennej i powojennej Polski, to czy chcemy czy nie, znajdziemy w niej
mnóstwo osób z żydowskim rodowodem na najwyższych stanowiskach władzy w
państwie polskim, sądownictwie, jak i na każdych niższych szczeblach
władzy, także (a może przede wszystkim!) w bankowości, przemyśle, nauce,
szkolnictwie i kulturze. I nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby
nie to, że ich rządzenie bardzo szkodziło Polsce, albowiem aż nadto
gorliwie wypełniali wolę KPZR i NKWD, mordując, torturując i zamykając
do więzień Polaków patriotów i traktując Polskę pod względem
politycznym, społecznym i gospodarczym jak 17 republikę ZSRS.
A więc ich rządy miały charakter totalnego
obezwładniania Polski na rzecz pełnego jej podporządkowania sowieckiemu
okupantowi, bo nie czuli jej tak, jak czują patrioci, którym droga jest
ojczyzna. Przecież to na „sowieckich czołgach” przyjechali pojałtańscy
żydowscy sługusy Moskwy, tacy jak chociażby: Jakub Berman, Stanisław
Radkiewicz, Hilary Minc, Izaak Goldberg-Różański, Ozjasz Michnik (vel
Szechter), Helena Wolińska-Bruss, Luna Brystygierowa, Dawid Warszawski
(alias Konstanty Gebert), Józef Światło (alias Josel Fleischfarb), Jerzy
Borejsza (alias Beniamin Goldberg), Mieczysław Moczar (alias Mykoła
Demko), Leon Chain, Roman Zambrowski, Salomon Morel, Eugeniusz Szyr,
Józef Cyrankiewicz (vel Zimmerman), Marian Spychalski, Marian Rybicki,
Mieczysław Jagielski i wielu, wielu innych. To oni bez najmniejszych
skrupułów skazywali na śmierć AK-owców walczących o niepodległość
ojczyzny, gnębili, wyzyskiwali i poniewierali polski naród w czasie
powojennej komunistycznej okupacji sowieckiej, trwającej prawie pół
wieku.
Jakże trafnie ujął działania i zamiary nacji
żydowskiej w Polsce Jakub Berman – powojenny v-ce Prezes Rady Ministrów
i szef Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego (wujek b. marszałka
Sejmu RP – Marka Borowskiego) w swym przemówieniu, opatrzonym klauzulą
„Tajne”, jakie wygłosił do Żydów w Polsce na posiedzeniu egzekutywy
Komitetu żydowskiego w kwietniu 1945 roku. Oto fragment tego stenogramu:
„Żydzi mają okazję do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w
Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli. Nie pchać się na
stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw.
drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie
pochodzenie. Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwierdzić
go w przekonaniu, że rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie
odgrywają w państwie żadnej roli (...). Celem urabiania opinii i
światopoglądu narodu polskiego w pożądanym dla nas kierunku, w rękach
naszych musi się znaleźć w pierwszym rzędzie propaganda z jej
najważniejszymi działami – prasą, filmem, radiem. W wojsku obsadzać
stanowiska polityczne, społeczne, gospodarcze, wywiad. Mocno utwierdzać
się w gospodarce narodowej. W ministerstwach na plan pierwszy przy
obsadzaniu Żydami wysuwać należy: Ministerstwo Spraw Zagranicznych,
Skarbu, Przemysłu, Handlu Zagranicznego, Sprawiedliwości. Z instytucji
centralnych – centrale handlowe, spółdzielczość (...). W ramach
inicjatywy prywatnej, utrzymać w okresie przejściowym silną pozycję w
dziedzinie handlu. W partii zastosować podobną metodę – siedzieć za
plecami Polaków, lecz wszystkim kierować”. Tyle cytat. I co? Ja po tych
słowach nie mam już najmniejszych wątpliwości, kto nami do dziś rządzi!
C.d.n…
Co Polska "zawdzięcza" Żydom??? Wiele, wiele, wiele.... dziesiątek milionów wymordowanych ludzi, niewinnych ludzi. Rozbiory, wojny, zdrady i zaprzaństwa, o których świat nie jest w stanie sobie nawet wyobrazić. Czas już zacząć ich poznawać, i rozpoznawać. Czas zacząć powoli spłacać im ten dług, każdy z nas na ile go stać. Na początek polecam adres
OdpowiedzUsuńhttp://polonuska.wordpress.com/