niedziela, 1 kwietnia 2012

Fragment książki Izraela Szachaka - ''Żydowskie dzieje i religia''


RODZIAŁ IV
ZNACZENIE HISTORII


Nonsensowny sam w sobie zamiar dokonania społecznej czy mistycznej interpretacji żydostwa lub judaizmu „jako całości” pochłonął jak dotąd masę papieru. Nie jest to możliwe, gdyż zarówno żydowska struktura społeczna, jak i struktura ideowa judaizmu zmieniły się na przestrzeni wieków zasadniczo. Można wyróżnić cztery główne fazy tych zmian:
1. Okres starożytnego królestwa Izraela i Judei, aż do momentu zniszczenia Pierwszej Świątyni (587r. p.n.e.) i niewoli babilońskiej. (Okresu tego dotyczy większa część Starego Testamentu, choć wiele składających się nań ksiąg, włącznie z Pięcioksięgiem znanym nam współcześnie, powstało już po tej dacie). Pod względem społecznym owe królestwa żydowskie nie różniły się wiele od sąsiadujących z nimi królestw Palestyny i Syrii; mało tego, wnikliwa lektura proroków dowodzi, iż podobieństwo to można rozciągnąć również na wierzenia religijne, praktykowane przez ogromną większość ludności (1).
Zjawiska, które czasami stały się typowe dla późniejszego judaizmu, takie jak ekskluzywizm monoteistyczny czy segregacja etniczna, ograniczały się w owym okresie do wąskiego grona duchownych i proroków, których wpływy społeczne uzależnione były od królewskiego poparcia.
2. Następny etap to okres dwóch ośrodków, Palestyny i Mezopotamii, który obejmował czasy od powrotu z babilońskiej niewoli (537r.p.n.e.) do ok. 500 roku n.e. Charakteryzował się on istnieniem dwóch autonomicznych społeczności żydowskich, opierających swą egzystencję głównie na rolnictwie, w których „religia żydowska”, wypracowana przedtem przez środowiska kapłańskie, narzucana była siłą przez władze cesarstwa perskiego. Księga Ezdrasza (Stary Testament) wylicza zakres obowiązków kapłana Ezdrasza, któremu perski król Artakserkses I udzielił pełnomocnictw, by „według mądrości Prawa Boga” (Mojżesza), ustanawiał „urzędników i sędziów”, sprawujących sądy nad żydami z Palestyny, tak że „każdy kto nie wykona Prawa Boga twojego albo rozkazu królewskiego, będzie niechybnie skazany na śmierć albo na wygnanie, albo na karę pieniężną, albo na więzienie”(2).  Zaś w Księdze Nehemiasza, podczaszego Króla Artakserksesa, którego mianowano później perskim gubernatorem Judei, posiadającym jeszcze większy zakres uprawnień, widać, jak ogromną rolę odgrywał obcy (dzisiaj powiedzielibyśmy: „imperialistyczny”) przymus w narzucaniu religii żydowskiej i jak trwałe pozostawił on skutki.


W obu ośrodkach żydowska autonomia utrzymała się przez większą część tego okresu, zaś odstępstwa od religijnej ortodoksji były surowo karane. Wyjątek stanowi tu okres od roku 300 do 166 p.n.e., a także okres późniejszy, za panowania Heroda Wielkiego i jego następców (od roku 50 p.n.e., do 70 n.e.), kiedy to artystokracja religijna „zaraziła się” ideami hellenistycznymi bądź kiedy pod wpływem nowych wydarzeń (np. podziałów między dwoma głównymi ugrupowaniami religijno-politycznymi, faryzeuszy i saducesuszy, ok. 140 r. p.n.e.) nastąpił jej rozpad.
W każdym razie w okresie, gdy któryś ze stronnictw zdobywało przewagę, wykorzystywano machinę przymusu żydowskiej autonomii (a przez krótki czas, niezawisłości) do narzucania własnych poglądów religijnych wszystkim żydom Mezopotamii i Palestyny.

Przez większość tego czasu, szczególnie po upadku imperium perskiego aż do roku 200 n.e., żydzi zamieszkujący poza tymi dwoma ośrodkami byli wolni od przymusu religijnego. Pośród papirusów, które zachowały się w Elefantynie (górny Egipt), znaleziono list z 419 r. p.n.e., zawierający tekst edyktu perskiego króla Dariusza II, w którym instruuje on szczegółowo żydów egipskich, w jaki sposób obchodzić mają święta Pesach(3). Królestwa helleńskie, republika rzymska czy, we wczesnym okresie cesarstwo rzymskie nie zawracały sobie głowy takimi sprawami.
Wolność, jaką cieszyli się żydzi helleńscy poza Palestyną, pozwalała na tworzenie literatury żydowskiej w języku greckim; literatura ta została później en bloque przez judaizm odrzucona, a jedynie zachowane do dziś fragmenty ocalały dzięki chrześcijaństwu(4). Sam rozwój chrześcijaństwa możliwy był właśnie dzięki tej wzglęnej wolności, jaką cieszyła się społeczność żydowska zamieszkująca poza wspomnianymi ośrodkami. Znamienne jest tu doświadczenie Apostoła Pawła; gdy w Koryncie miejscowi żydzi oskarżyli go o herezję, rzymski gubernator Gallio natychmiast sprawę umorzył, odmawiając „sądzenia w tego typu sprawach”(5), podczas gdy w Judei gubernator Festus czuł się „zobowiązany” do rozstrzygania w sprawach dotyczących czysto religijnych, wewnętrznych sporów między żydami.(6).
Ta tolerancja skończyła się mniej więcej około roku 200 n.e., kiedy – bardziej dopracowana i ulepszona tymczasem w Palestynie – religia mojżeszowa została narzucona przez władze rzymskie wszystkim żydom zamieszkującym cesarstwo(7).
3. Tę fazę nazywamy okresem judaizmu klasycznego, a omówimy go w dalszej części książki(8).
4. Okres współczesny, charakteryzujący się upadkiem totalitarnego społeczeństwa żydowskiego i jego władzy, a także próbami odtworzenia go. Najważniejszą z nich jest syjonizm. Faza ta rozpoczęła się w siedemnastowiecznej Holandii, we Francji i Austrii (z wyłączeniem Węgier) pod koniec wieku XVIII, w większości pozostałych krajów europejskich w połowie wieku XIX, zaś w niektórych krajach islamskich nawet w wieku XX.
(Żydzi jemeńscy, na przykład, jeszcze w 1948 roku żyli w warunkach „klasycznej” fazy średniowiecznej.) Więcej na ten temat powiemy nieco później.
Pomiędzy fazą drugą a trzecią, czyli okresem judaizmu klasycznego, istnieje luka licząca kilkaset lat, odnośnie której nasza wiedza na temat żydów i społeczeństwa żydowskiego jest prawie szczątkowa, a wyrywkowe informacje pochodzą ze źródeł zewnętrznych (tj., nieżydowskich). W krajach chrześcijaństwa łacińskiego aż do połowy wieku X nie ma żadnych śladów tego typu materiałów, a informacje na ten temat, pochodzące głównie z literatury żydowskiej, stają się obfitsze dopiero w XI, a szczególnie w XII stuleciu.
Wcześniej jednak zdani jesteśmy wyłącznie na świadectwa najpier rzymskie, a później chrześcijańskie. W krajach islamskich ta luka informacyjna nie jest aż tak wielka, mimo to wciąż mało wiemy na temat społeczności żydowskiej przed rokiem 800 n.e., oraz o przemianach, jakim podlegała w okresie trzech poprzedzających stuleci.

GŁÓWNE CECHY JUDAIZMU KLASYCZNEGO

Pomińmy dla wygody okres „braku informacji” i zacznijmy nasze rozważania od dwóch wieków, pomiędzy rokiem 1000 i 1200, gdyż dysponujemy sporą liczbą faktów, pochodzących zarówno ze źródeł zewnętrznych, jak i wewnętrznych, na temat wszystkich ważniejszych ośrodków żydowskich, na wschodzie i na zachodzie. Judaizm klasyczny, zapoczątkowany właśnie w tamtych wiekach, przeszedł od tego czasu niewiele zmian, i dzisiaj (pod postacią ortodoksji) wywiera wciąż ogronym wpływ.
Jakie są charakterystyczne cechy judaizmu klasycznego i jakie czynniki społeczne odróżniają go od wcześniejszych faz judaizmu?
W mojej opinii można wymienić trzy takie główne cechy.
1. Społeczeństwo, w którym wyrósł judaizm klasyczny, nie miało warstwy chłopskiej, i tym właśnie różni się ono od wcześniejszych wspólnot żydowskich, zamieszkujących dwa wspomniane ośrodki: Palestynę i Mezopotamię. Obecnie trudno nam zrozumieć, jakie ten fakt miał implikacje. Wyobraźmy sobie jednak, czym była pańszczyzna; ogromne różnice w poziomie wykształcenia pomiędzy wsią (gdzie panował powszechny analfabetyzm) a miastem; każda, nawet najdrobniejsza mniejszość, cieszyła się nieporównanie większą wolnością niż chłopi – gdy weźmiemy to pod uwagę, zrozumiemy, że pomimo wszystkich prześladowań, którym żydzi byli poddawani, w latach tworzenia się judaizmu klasycznego stanowili oni integralną część klasy uprzywilejowanej. Historiografia żydowska dotycząca tamtego okresu, a zwłaszcza angielskojęzyczna, jest o tyle myląca, że skupia się przede wszystkim na nędzy i dyskryminacji żydów. To prawda, zarówno nędzy, jak i prześladowań nie brakowało jednakże najbiedniejszy nawet żydowski rzemieślnik, kramarz, ekonom czy skromny pisarczyk byli w znacznie korzystniejszej sytuacji, niż chłop pańszczyźniany. Taka sytuacja istniała zwłaszcza w tych krajach europejskich, w których pańszczyzna przetrwała (w ostrzejszej bądź łagodniejszej formie) do wieku XIX: w Prusach, Austrii (włącznie z Węgrami) i na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim. Należy też podkreślić, że w okresie poprzedzającym wielką migrację żydowską (czyli gdzieś około roku 1880) ogromna większość żydów zamieszkiwała wspomniane kraje, zaś podstawową ich funkcją społeczną było – pośrednio – gnębienie chłopów w imieniu szlachty i korony.

Judaizm klasyczny zaszczepił w żydach pogardę i niechęć do pracy na roli, jako zajęcia, oraz do chłopstwa, jako klasy społecznej; nienawiść do chłopów, niespotykana wśród innych społeczności, była nawet silniejsza niż ich nienawiść do gojów.
Staje się jasne dla każdego, kto miał okazję zapoznać się z dziewiętnasto- i dwudziestowieczną literaturą napisaną w jidysz bądź po hebrajsku (9).

Większość wschodnioeuropejskich socjalistów żydowskich (czyli członków partii i frakcji wyłącznie żydowskich lub takich, w których żydzi stanowili większość) należy obarczyć winą za uporczywe ignorowanie tego faktu; w istocie również wielu z nich cechowało zacekle antychłopskie nastawienie, odziedziczone po judaizmie klasycznym. Najgorsi pod tym względem byli, rzecz jasna „syjoniści socjaliści”, choć inni, jak choćby członkowie Bundu, nie byli wcale lepsi. Typowym przykładem tego podejścia jest sprzeciw, jaki napotykało w środowisku żydowskim tworzenie – za poparciem duchownych katolickich – spółdzielni rolniczych, co poczytywano za „akt antysemityzmu”.
To podejście do chłopstwa wcale się tak bardzo dzisiaj nie zmieniło; szczególnie ostro uwidoczniło się ono w rasistowskiej wręcz postawie radzieckich dysydentów żydowskiego pochodzenia wobec ludu rosyjskiego; dowodzi go także pomijanie całkowitym milczeniem tematu chłopstwa przez wielu socjalistów żydowskich, włącznie z Izaakiem Deutscherem. Cała ta rasistowska propaganda, dowodząca rzekomej wyższości intelektualnej i moralnej żydów (a brylują w niej żydowscy socjaliści), idzie w parze z brakiem wrażliwości na cierpienie tych ogromnych mas społecznych, które przez ostatnie tysiąclecie były szczególnie ciemiężone – chłopów.

2. Społeczność żydowska okresu judaizmu klasycznego była szczególnie uzależniona od króla lub wpływowej szlachty i arystokracji. W następnym rozdziale omówimy różne żydowskie prawa wymierzone przeciwko gojom, zwłaszcza zaś te, które nakazują żydom urągać gojom i zabraniają im wyrażać jakiekolwiek uznanie dla nich lub ich obyczajów. Prawa te dopuszczały tylko jeden wyjątek: gdy chodziło o króla-goja czy wpływowego lokalnego magnata-goja (po hebrajsku zwanego paric, w jidisz – purec). Króla się chwali, za króla się modli; królowi należy okazać posłuszeństwo, i to nie tylko w sprawach państwowych, lecz i niekiedy religijnych. Później zobaczymy, że ci sami żydowscy lekarze, którym zabrania się ratowania życia zwykłym gojom w czasie szabatu, gdy chodzi o leczenie magnatów czy władców dokonują wręcz medycznych cudów; co po części wyjaśnia, dlaczego królowie, szlachta, czy nawet biskupi i papieże zatrudniali często żydowskich lekarzy. Nie tylko zresztą lekarzy. Żydowscy komornicy (zwłaszcza we wschodniej Europie), celnicy czy poborcy podatkowi pełnili swoje obowiązki w służbie króla czy barona z taką gorliwością, na jaką mogłoby się zdobyć tylko niewielu chrześcijan.

Status prawny społeczności żydowskiej w okresie judaizmu klasycznego opierał się zazwyczaj na „przywileju” nadawanym z reguły przez króla lub księcia (czy, jak w szesnastowiecznej Polsce, przez wpływowego szlachcica) wraz z towarzyszącą mu dużą autonomią – to znaczy rabini sprawowali władzę nad innymi żydami. Jednym z ważniejszych przywilejów, datującym się jeszcze z okresu późnego cesarstwa rzymskiego, było utworzenie żydowskiego stanu kapłańskiego, który – podobnie jak w czasach średniowiecza kler chrześcijański – zwolniony był od płacenia podatków na rzecz suwerena i posiadał także prawo nakładania na swoich poddanych, w tym wypadku żydów, podatków służących zaspokojeniu jego własnych potrzeb. Czy to nie interesujące, że „umowa” zawarta pomiędzy cesarstwem rzymskim a rabinami wyprzedza przynajmniej o sto lat podobny przywilej nadany duchowieństwu katolickiemu przez Konstantyna Wielkiego i jego następców?

Oto jak wygląda sytuacja prawna żydów w cesarstwie rzymskim w okresie od roku 200 n.e., do początków V stulecia.
Dziedziczna godność żydowskiego Patriarchy (zasiadającego w Tyberii, na terenie Palestyny) uznawana była za jedną z najwyższych godności w hierarchii państwowej. Patriarcha zaś za najwyższego zwierzchnika wszystkich żydów zamieszkujących cesarstwo (10).
Jako oficjalny przedstawiciel Rzymu, Patriarcha uważany był za vir illustris, równego rangą konsulom, głównym dowódcom wojskowym cesarstwa oraz członkom Świętego Konsystorza; przewyższali go jedynie członkowie rodziny cesaarskiej.
W rzeczywistości Znakomity Partriarcha (jak go tytułują dekrety cesarskie) przewyższał rangą takich rzymskich namiestników, jak choćby gubernator Palestyny, cesarz Teodozjusz I Wielki, pobożny i ortodoksyjny chrześcijanin, który stracił swój urząd za obrazę Patriarchy.

Jednocześnie wszyscy mianowani przez Patriarchę rabini zwolnieni byli od wysokich podatków nałożonych przez Rzym na swoich poddanych oraz otrzymali szereg innych przywilejów, takich jak zwolnienia od obowiązku zasiadania w radach miejskich (co było również jednym z pierwszych przywilejów nadanych później klerowi chrześcijańskiemu). Co więcej, Patriarcha posiadał prawo nakładania na żydów podatków, a w przypadku wykroczenia karania ich grzywną, chłostą i wymierzania różnych innych kar. Korzystał ze swych uprawnień nie tylko w celu tłumienia żydowskiej herezji, lecz także (wiemy o tym z Talmudu) by przywrócić do porządku żydowskich kaznodziejów, którzy krytykowali go za opodatkowanie biednych żydów wyłącznie dla korzyści osobistych.

Ze źródeł żydowskich wiadomo, iż zwolnieni od płacenia podatków rabini stosowali ekskomunikę i inne kary, które wolno im było nakładać w celu wzmocnienia religijnej hegemonii Patriarchy. Pośrednio wiadomo też o nienawiści i pogardzie, jaką darzyło rabinów wielu wieśniaków i biednych żydów w Palestynie, jak i o lekceważeniu żydowskiej biedoty przez rabinów (nazywało się to zwykle pogardą dla „ignorancji”). Niemniej jednak, ten typowo kolonialny układ trwał i był wspierany potęgą Imperium Romanum.

Podobne „układy” istniały podczas całego okresu judaizmu klasycznego we wszystkich innych krajach osiedlenia żydów.
Jednakże ich wpływ na społeczności żydowskie był różny, w zależności od ich liczebności. Wszędzie tam, gdzie była ona niewielka, zróżnicowanie społeczne wewnątrz nie również było małe; składała się wówczas przeważnie z elity bogaczy i klasy średniej, z której większość stanowili ludzie posidający dobre wykształcenie rabiniczno-talmudyczne. Jednakże w krajach, gdzie populacja żydów była duża i pojawiała się liczna warstwa biedaków, ujawniał się opisany powyżej mechanizm podziału; mamy tu więc klasę rabinów, która w sojuszu z klasą bogaczy ciemiężyła – tak w interesie własnym, jak i w interesie państwa, czyli korony i szlachty – żydowską biedotę.

Taka sytuacja panowała głównie w Polsce przed 1795 rokiem.
O specyfice polskiego żydostwa napiszemy szerzej w następnych rozdziałach. Tutaj chciałbym tylko zaznaczyć, że na skutek istnienia w Polsce bardzo licznej społeczności żydowskiej zarysował się głęboki podział pomiędzy żydowską klasą wyższą (rabinami i bogaczami) a masami żydowskimi; rozłam ten, powstały w wieku XVIII, trwał przez całe stulecie XIX. Dopóki gmina żydowska miała władzę nad swymi członkami, dopóty wszelkie próby rewolty wywoływanej przez biedotę, która dźwigała główny ciężar wysokich podatków, gaszone były w zarodku przez połączone siły aparatu przymusu żydowskiej „samowładzy” i przymusu religijnego.
Z wyżej wymienionych powodów przez cały okres judaizmu klasycznego (jak również w czasach nowożytnych) rabini byli najbardziej lojalnymi, żeby nie powiedzieć najżarliwszymi poplecznikami panujących reżymów; im bardziej radykalny był reżym, tym większym się cieszył poparciem rabinów.

3. W okresie judaizmu klasycznego społeczność żydowska znajdowała się w totalnej opozycji do otaczającego ją społeczeństwa nieżydowskiego; wyjątek stanowił król i (tam gdzie miała wpływy) szlachta. Szerzej zjawisko to zostanie przedstawione w rozdziale V.

Omówione tu trzy cechy społeczności żydowskiej, potraktowane łącznie, pozwalają lepiej zrozumieć, dlaczego tak, a nie inaczej potoczyły się jej losy w krajach chrześcijańskich i muzułmańskich w okresie judaizmu klasycznego.

Żydzi zajmowali wyjątkowo uprzywilejowaną pozycję w tych państwach, gdzie władze sprawowały silne reżymy, które zachowały feudalny charakter, i gdzie świadomość narodowa nie zaczęła się jeszcze w ogóle rozwijać. Było to zwłaszcza widoczne w przedrozbiorowej Polsce, a pod koniec XV stulecia także w królestwach iberyjskich, gdyż i tu, i tu zahamowane zostało czasowo bądź trwale tworzenie się potężnej monarchii feudalnej.
Najbujniej judaizm klasyczny rozkwitał pod reżymami silnymi, z reguły oderwanymi od większości klas społecznych. W takich właśnie systemach żydzi pełnili jedną z funkcji typowych dla klasy średniej, tyle że w formie wyłącznie służebnej. Z tego powodu spotykali się nie tylko z opozycją ze strony chłopstwa (opozycja ta, za wyjątkiem nielicznych buntów ludowych, nie miała większego znaczenia), lecz co ważniejsze, ze strony nieżydowskiej klasy średniej (której znaczenie w Europie rosło) oraz plebejskiej części duchowieństwa i szlachty. Natomiast w krajach, w których anarchię feudalną udało się ukrócić, zaś szlachta weszła z królem (i przynajmniej częścią mieszczaństwa) w układ o charakterze narodowym czy quasinarodowym i dopuszczona została do rządzenia krajem, pozycja żydów ulegała osłabieniu.
Ten ogólny schemat istniejący zarówno w krajach muzułmańskich jak i chrześcijańskich najlepiej ilustrują poniższe przykłady.

ANGLIA, FRANCJA I WŁOCHY

Najlepszym przykładem funkcjonowania tego schematu jest Anglia, gdyż okres pierwszego osadnictwa żydowskiego w tym kraju był stosunkowo krótki i zbiegł się w czasie z procesem kształtowania się angielskiej narodowej monarchii feudalnej. Żydzi zostali sprowadzeni do Anglii przez Wilhelma Zdobywcę, jako część mówiącej po francusku normandzkiej klasy rządzącej, zaś ich głównym zadaniem miało być udzielanie pożyczek tym możnowładcom, duchownym i świeckim, którzy nie byli w stanie płacić swych feudalnych należności (w Anglii były one bardzo rygorystycznie egzekwowane, ze stanowczością niespotykaną w owych czasach w innych monarchiach europejskich). Największym protektorem żydów był król Henryk II,  Magna Charta Libertatum zapoczątkowała zaś ich upadaek, który trwał przez cały konflikt baronów z Henrykiem III.
Chwilowe rozwiązanie konfliktu przez Edwarda I, a także utworzenie parlamentu, unormowanie i uregulowanie podatków, zbiegło się w czasie z wypędzeniem żydów z Anglii.

Podobnie było we Francji, gdzie żydzi osiągnęli swój rozkwit w wiekach XI i XII, w okresie powstawania silnych księstw feudalnych; ich najlepszym protektorem wśród Kapetyngów był, pomimo swej głębokiej wiary i szczerej chrześcijańskiej pobożności, król Ludwik VII (1137-80). W owym czasie żydzi uważali siebie za rycerzy (w języku hebrajskim: paraszim), zaś czołowy autorytet żydowski Francji, Babbenu Tam, przestrzegał swych rodaków, by nie przyjmowali zaproszenia panów feudalnych do osiedlania się na ich dobrach, o ile nie towarzyszyły temu przywileje przynależne innym rycerzom. Pogorszenie się pozycji żydów rozpoczyna się z nastaniem Filipa II Wspaniałego, twórcy sojuszu politycznego i militarnego korony z rosnącym na znaczeniu ruchem „komun” mieszczańskich, zaś całkowity upadek ma miejsce za Filipa IV Przystojnego, który jako pierwszy zwołał Stany Generalne całej Francji, by zdobyć w ten sposób poparcie narodu przeciwko papieżowi. Ostatecznie wypędzenie żydów z Francji wiąże się z ustanowieniem prawa korony do nakładania podatków oraz „unarodowieniem” się monarchii.
W innych krajach Europy zamieszkanych w owym czasie przez żydów było podobnie. Odkładając przykłady chrześcijańskiej Hiszpanii i Polski na później, gdyż wymagają one osobnego omówienia, zwróćmy uwagę, że we Włoszech, gdzie wiele miast posiadało republikański system rządów, dostrzec można podobną prawidłowość. Żydzi prosperowali szczególnie w państewkach papieskich, w bliźniaczych królestwach feudalnych Sycylii i Neapolu (zanim ich stamtąd na rozkaz Hiszpanów około roku 1500 nie wypędzono) oraz feudalnych enklawach Piemontu. W dużych, rozwiniętych i niezależnych miastach takich jak Florencja żydów było niewielu, nie pełnili też żadnej wyjątkowej roli społecznej.

ŚWIAT MUZUŁMAŃSKI

Ten sam ogólny schemat odnosi się także do krajów muzułmańskich, z tą różnicą, że nie istniało tam praktycznie zjawisko wypędzanią żydów, jakko sprzeczne z prawem islamskim. (Średniowieczne katolickie prawo kanoniczne do wypędzania nie zachęcało, ale też go nie zakazywało).

Żydzi przeżywali swój rozkwit w krajach islamu w okresie głośnego, choć z socjologicznego punktu widzenia błędnie zinterpretowanego, Żydowskiego Złotego Wieku, gdy rządziły tam reżymy oderwane od większości ludów, nad którymi sprawowały władzę opartą na narzucaniu swej woli siłą, przy pomocy najemnych armii.
Najlepszym przykładem jest tu muzułmańska Hiszpania, gdzie prawdziwie złota epoka żydowska (epoka rozkwitu hebrajskiej poezji, gramatyki, filozofii etc.) rozpoczyna się dokładnie z chwilą upadku hiszpańskiego kalifatu.
Umajjadów, po śmierci sprawującego de facto władzę, al-Mansura, w 1002 roku, i ustanowieniu licznych ta’ifa (rozdrobnionych królestw), rządzonych wyłącznie w oparciu o przemoc. Dojście do władzy sławnego dowódcy i premiera królestwa Grenady, Samuela Wodza (Szmu’el Hannagid, zmarł w roku 1056), będącego zarazem jednym z najwybitniejszych poetów hebrajskich wszech czasów, możliwe było dzięki temu, że królestwo, któremu służył, było tyranią nielicznej grupki wojowników hebrajskich nad arabskojęzycznymi poddanymi. Podobna sytuacja miała miejsce w innych arabsko-hiszpańskich ta’ifa.
Pozycja żydów podupadła nieco za panowania dynastii Almorawidów (1061-1147), a stała się zagrożona z nastaniem silnych i cieszących się poparciem ludu rządów dynastii Almohadów (od roku 1147), gdy na skutek prześladowań żydzi zmuszeni byli emigrować do hiszpańskich królestw chrześcijańskich, gdzie władza królewska była wciąż słaba.

Podobne obserwacje można poczynić w muzułmańskich krajach Wschodu. Pierwszym państwem, w którym żydzi osiągnęli wpływową pozycję polityczną, było imperium fatymidzkie, szczególnie po podboju Egiptu w 969 roku, ponieważ opierało się ono na władzy isma’ilicko-szyickiej mniejszości religijnej. To samo zjawisko zaobserwować można w państwach rządzonych przez Seldżuków – opartych na armiach typu feudalnego, a także w coraz większym stopniu na oddziałach niewolników (mameluków) – i tych, które po nich nastały. Przychylność Saladyna dla żydów, początkowo w Egipcie, później w innych częściach rozprzestrzeniającego się imperium, podyktowana była nie tylko jego osobistą tolerancją, miłosierdziem i głęboką mądrością polityczną, lecz w równym stopniu tym, że doszedł on do władzy jako zbuntowany przywódca przybyłych do Egiptu na wezwanie Fatymidów najemników, zdetronizowawszy następnie dynastię, której nie tylko on, lecz także jego ojciec i wuj przedtem służyli.

Najlepszym być może przykładem państwa islamskiego, w którym żydzi zajmowali lepszą pozycję niż gdziekolwiek indziej na Wschodzie od czasów upadku starożytnego cesarstwa perskiego, było imperium osmańskie w czasach swej świetności, czyli w wieku XVI (11).
Jak powszechnie wiadomo, reżym Osmanów – przynajmniej początkowo – opierał się na niemal kompletnym pozbawieniu Turków (nie mówiąc już o innych muzułmanach) władzy politycznej oraz wpływu na najważniejszą formację w armii, oddziały janczarów, cała bowiem władza polityczna i militarna znajdowała się w rękach sułtańskich brańców, urodzonych w krajach chrześcijańskich, porwanych w dzieciństwie i kształconych w specjalnych szkołach. Do końca wieku XVI żaden urodzony na wolności Turek nie mógł zostać janczarem ani sprawować jakiejkolwiek ważniejszej funkcji rządowej.
W takim systemie rola żydów była podobna do roli janczarów.
Stąd najlepszą pozycję zajmowali oni wtedy, gdy u władzy znajdował się reżym oderwany politycznie od ludu, którym rządził.
Z chwilą dojścia do władzy Turków (jak również innych muzułmanów, na przykład Albańczyków) pozycja żydów w imperium ottomańskim uległa osłabieniu. Ale nie tak bardzo, jako że reżym osmański nadal opierał się na samowoli władców i pozbawiony był charakteru narodowego.

Ten moment jest moim zdaniem szalenie ważny, gdyż podnoszony (może i w dobrej wierze) przez wielu Palestyńczyków i innych arabskich propagandzistów argument o względnie dobrej sytuacji żydów w krajach muzułmańskich w ogóle, a w szczególności pod panowaniem pewnych reżymów, dowodzi ich ignorancji.
Po pierwsze, zbytnio generalizują, sprowadzając poważne kwestie polityczne i historyczne do sloganów. Przyjmując, że położenie żydów w krajach islamu było „zazwyczaj” dużo lepsze niż w krajach chrześcijańskich, należy dosbie zadać istotne pytanie: Pod jakim reżymem żyło się żydom lepiej, a pod jakim gorzej? Widzieliśmy już, dokąd taka analiza prowadzi.

Po drugie, ważniejszą nawet kwestią jest to, że w okresie poprzedzającym powstanie nowoczesnych państw „lepszemu” położeniu społeczności żydowskiej towarzyszył z reguły większy stopień tyranii stosowanej przez rabinów wobec podległych im żydów. Posłużmy się tu jednym przykładem: z pewnością postać Saladyna wzbudza ogromny szacunek, lecz jeśli o mnie chodzi, nie jestem w stanie mu zapomnieć, że zarówno przywileje, jakich udzielił żydom w Egipcie, jak i mianowanie Majmonidesa ich Wodzem (Nagid) wywołało niemal natychmiast ostre prześladowania religijne żydowskich „grzeszników” przez rabinów.
Przykładowo, żydowskim „kapłanom” (przypuszczalnie potomkom starożytnych kapłanów, którzy służyli w Świątyni) nie wolno było się było żenić nie tylko z prostytutkami (12), lecz i kobietami rozwiedzionymi. Ten drugi zakaz (który zawsze wywoływał problemy) był naruszany w okresie anarchii za panowania ostatnich Fatymidów (około 1130-80) przez „kapłanów”, którzy wbrew religijnemu prawu brali ślub z żydowskimi rozwódkami przed sądem islamskim (uprawnionym do udzielania ślubów również nie-muzułmanom).
Ustanowiona przez Saladyna po jego dojściu do władzy szczególna tolerancja „wobec żydów” zaowocowała wydaniem przez Majmonidesa sądom rabiniackim w Egipcie nakazu pojmania grzeszników, którzy zawarli takie małżeństwa, i chłostania ich tak długo, aż „zgodzą się” ze swymi żonami rozwieść (13). Podobnie było w imperium ottomańskim, gdzie władza sądów rabiniackich była nie tylko ogromna, ale i szczególnie dokuczliwa. Z tego właśnie powodu posługiwanie się argumentem o położeniu żydów w dawnych krajach muzułmańskich we współczesnym kontekście jest zupełnie nie na miejscu.

CHRZEŚCIJAŃSKA HISZPANIA

Omówienie sytuacji w dwóch krajach – chrześcijańskiej Hiszpanii (14) (czy raczej na Półwyspie Iberyjskim, bo Portugalię również w ten obszar włączam) oraz w przedrozbiorowej Polsce – gdzie położenie społeczności żydowskiej i wewnętrzny rozwój judaizmu klasycznego zasługują na szczególną uwagę, pozostawiłem na koniec.
W żadnym innym państwie – aż do wieku XIX – nie osiągnęli żydzi tak wysokiej pozycji politycznej, jak właśnie w chrześcijańskiej Hiszpanii (wyjątek stanowić mogą jedynie niektóre ta’ifa oraz imperium fatymidzkie). Wielu żydów dostąpiło zaszczytu pełnienia funkcji Wielkiego Skarbnika królów Kastylii, tyli też regionalnymi i głównymi poborcami podatkowymi, dyplomatami (reprezentującymi króla przed sądami zagranicznymi, tak w chrześcijańskimi, jak i islamskimi, nawet poza Hiszpanią), byli dworzanami, doradcami władców i arystokracji. W żadnym innym kraju, za wyjątkiem Polski, nie zdobyła gmina żydowska tak ogromnej władzy prawnej nad swoimi członkami, i nie wykorzystywała jej w takim stopniu, i to publicznie, włącznie z prawem do skazywania na śmierć, jak właśnie w Hiszpanii. Począwszy od XI wieku, wychłostanie na śmierć karaity (członka heretyckiej sekty żydowskiej) nie było w Kastylii niczym wyjątkowym. Żydówkom, które ośmieliły się współżyć z gojami, obcinano nosy; rabini tłumaczyli, że w ten sposób kobieta straci urodę, co zniechęci do niej jej nieżydowskiego kochanka. Osobnikom, którzy mieli czelność krytykować sądy rabiniackie, obcinano ręce.
Niewierni małżonkowie skazywani byli na więzienie, otrzymując przedtem dotkliwą chłostę. Jeśli podczas żydowskich dysput religijnych uznano kogoś za heretyka, tracił język.

Wszystko to wiązało się historycznie z anarchią feudalną, a także z próbami sprawowania przez niektórych „potężnych” królów rządów silnej ręki, lekceważenia instytucji parlamentu, istniejących już Kortezów. W tych zmaganiach bardzo istotną rolę odgrywała nie tylko polityczna i finansowa potęga żydów, lecz również (przynajmniej w najważniejszym z królestw, Kastylii) ich siła militarna. Wystarczy taki przykład: zarówno feudalny bezrząd, jak i żydowskie wpływy polityczne osiągnęły swoje apogeum za panowania Pedro (Piotra) I, ochrzczonego jakże adekwatnym przydomkiem – Okrutny. Osiedla żydowskie Toledo, Burgos i wielu innych miast służyły praktycznie jako garnizony króla w czasie jego wieloletniej wojny domowej, toczonej przeciwko przyrodniemu bratu, Henrykowi hr. Trastamara, który po zwycięstwie przybrał imie Henryka II (1369-79)(15).
Ten sam Pedro I nadał żydom kastylijskim prawo ustanowienia w całym kraju inkwizycji wymierzonej przeciwko żydowskim odszczepieńcom religijnym – miało to miejce na sto lat przed powołaniem do życia osławionej katolickiej Świętej Inkwizycji.
Podobnie jak w innych krajach europejskich, w miarę narastania wokół monarchii panującej świadomości narodowej (proces ten rozpoczął kulminację za panowania Izabeli I Katolickiej i Ferdynanda II Katolickiego) pozycja żydów traciła na znaczeniu, później zaś, pod naporem sił ludowych, doszło w końcu do ich wypędzenia z Hiszpanii. W obronie żydów stawali na ogół tylko przedstawiciele szlachty i wyższego duchowieństwa. Plebejska część Kościoła, głównie zakony żebracze, które siłą rzeczy trzymały się bliżej mas, były wobec żydów nastawione nieprzyjaźnie. Zdecydowanymi wrogami żydów byli Torquemanda i kardynał Ksymens, wielcy reformatorzy ówczesnego Kościoła hiszpańskiego, którym udało się uwolnić go w dużej mierze od korupcji i uniezależnić od arystokracji feudalnej, na rzecz większego podporządkowania monarchii.

1 komentarz:

  1. Bardzo dziękuję za tak obszerny fragment. Z pewnością sięgnę po całość publikacji.

    OdpowiedzUsuń