W poniedziałek wieczorem zakończyły się uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Do Polski przyjechał m.in. prezydent Izraela Reuwen Riwlin, który ubolewał, że Sprawiedliwych wśród Narodów Świata było „zbyt mało”. Dla zagranicznych mediów wydarzenie komentował Jonny Daniels.
– Pamiętamy, że to nazistowskie niemieckie zainicjowały i wykonały ludobójstwo na narodzie żydowskim i że to ten naród ponosi za to pełną odpowiedzialność. Pamiętamy też, że Niemcy uzyskali pomoc na terenie całej Europy od innych narodów i muszą wziąć za to odpowiedzialność. Pamiętamy o siedmiu tys. polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Pamiętamy, że było ich mało, zbyt mało – powiedział prezydent Izraela (cytat za onet.pl).
W dalszej części wypowiedzi ocenił, że „osoby, które przeżyły, powinny dziś mówić. Osoby, które przeżyły, powinny siedzieć w pierwszym rzędzie… a nie prezydent czy premier”.
Takiej opinii nie usłyszeliśmy jednak z ust Danielsa w stosunku do obchodów w instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Na Światowe Forum Holokaustu zaproszono 6 razy więcej polityków niż ludzi, którzy przeżyli Holokaust.
Wypowiedź Danielsa została umieszczona przez „i24NEWS” na Twitterze. W komentarzach wiele osób było oburzonych stwierdzeniami oskarżeniami Danielsa.
„Obrzydliwe oskarżenie. Polacy, jak żaden inny naród, pomagali Żydom, ryzykując i tracąc życie. Niestety ci, którzy nie zrobili nic, aby pomóc, teraz ośmielają się oceniać Polaków. Większość Sprawiedliwych wśród Narodów Świata to Polacy. Polacy przemycali informacje o Holokauście na Zachód” – to jeden z komentarzy zyskujący największą popularność.
Przypomniano też m.in. raport Witolda Pileckiego oraz fakt, że obóz w Auschwitz pierwotnie zbudowany był dla Polaków, a pierwsi Żydzi trafili do niego w 1942 roku. Wskazano również „niewygodny” dla Danielsa fakt, że Żydowska Służba Porządkowa kolaborowała z nazistowskimi Niemcami i skazywała współbraci na śmierć.
Za: nczas.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz