piątek, 2 marca 2018

To nawet nie skandal, to ZDRADA! Potajemnie zmieniana jest pod dyktando Izraela ustawa reprywatyzacyjna!

Według projektu ustawy reprywatyzacyjnej przygotowanego przez ministerstwo sprawiedliwości zaprezentowanego jeszcze w październiku przez wiceministra Patryka Jakiego, korzystający z niej uzyskaliby prawo do rekompensaty wynoszącej od 20 do 25 % wartości nieruchomości i tylko pod warunkiem, iż są Polakami a w chwili nacjonalizacji odebrany grunt też należał do obywatela polskiego.

Ale to już przeszłość, informuje Wirtualna Polska. Na skutek krytyki płynącej z Izraela i Stanów Zjednoczonych wspomniany projekt przepadł.
– To była decyzja premiera Morawieckiego, który był przeciwny uchwalaniu ustawy w takim kształcie. Projekt miał trafić do kosza – wyjaśnia WP jeden z ministrów.

Do rządu trafiła już opinia dotycząca ustawy reprywatyzacyjnej z propozycją kompromisu między Polską a Izraelem – informuje portal. Prokuratoria generalna (nie mylić z prokuraturą – Prokuratoria Generalna to państwowa jednostka organizacyjna powołana do zapewniania ochrony prawnej interesów Rzeczypospolitej Polskiej, w tym Skarbu Państwa) która opinię sporządziła, potwierdziła istnienie dokumentu (aczkolwiek jednocześnie przyznano, że treść jest utajniona – nałożono na nią klauzulę niejawności).
Dziennikarze Wirtualnej Polski ustalili jednak, że zmiana ma polegać na możliwości uzyskania nie 20 do 25 % wartości nieruchomości, ale całej wartości. Co więcej, można będzie odzyskać jednak samą nieruchomość, a nie tylko ekwiwalent pieniężny, jak zakładał utrącony projekt.
– To daleko idące zapisy. Mogą się spotkać z oporem. Dla Izraela istotny jest zapis dotyczący obywatelstwa. Być może powinien być zmieniony – precyzuje informator ze stref rządowych.
A więc kolejną zmianą będzie zapewne usunięcie wymogu posiadania obywatelstwa polskiego. Chociaż z drugiej strony placówki dyplomatyczne RP w Izraelu bardzo hojnie je przyznają. Jak informowała w tym tygodniu Telewizja Republika (a jest to medium jednak pro-PiSowskie) , powołując się na dane z książki Gabriela Kayzera pt. „Klincz? Debata polsko- żydowska” – w 2017 r. (a więc już za rządów PiS) wydano w konsulacie w Tel-Awiwie aż 3530 (rok wcześniej – 2665). To w dodatku rekordowa jak do tej pory liczba.
Po południu Prokuratoria Generalna wydała komunikat, w którym stwierdzono iż „opinia prawna Prokuratorii Generalnej dotyczy wyłącznie podstawowych założeń projektu ustawy reprywatyzacyjnej zawiera uwagi prawno-legislacyjne do projektowanych rozwiązań prawnych. Jest to opinia typowa dla tego rodzaju spraw. Opinia nie zawiera uwag o charakterze pozaprawnym i nie odnosi się do stosunków z innymi Państwami. Kwestie te nie są objęte właściwością Prokuratorii Generalnej”. Potwierdzono jednocześnie niejawność opinii, dodając że „Prokuratoria Generalna nie udzielała i nie udziela informacji o treści opinii”.
Za: dzienniknarodowy.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz