niedziela, 4 marca 2018

Jeden Izraelczyk odpowiada za 9% wszystkich ataków antysemickich w USA w 2017 r. Ruszył właśnie jego proces

Michael Kadar, 19-letni obywatel USA i Izraela został w środę postawiony w stan oskarżenia po tym, jak przedstawiono mu zarzuty dokonania anonimowo mnóstwa antysemickich prowokacji w tym: telefonicznych (fałszywych) ostrzeżeń o bombach w centrach żydowskich, cyberstalkingu, fałszywych zgłoszeń o wziętych zakładnikach.

Kadar został oskarżony przez sądy federalne w Georgii, na Florydzie i w Waszyngtonie po przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie licznych gróźb skierowanych przeciwko ośrodkom kultury i ważnym organizacjom żydowskim, w tym Lidze Przeciwko Zniesławieniom (ADL) i ambasadzie Izraela w Waszyngtonie.
Raport ADL opublikowany we wtorek stanowi, iż młody Żyd jest odpowiedzialny za co najmniej 160 (ok. 9 %) przypadków antysemickich ataków w USA w 2017 roku. W oświadczeniu dotyczącym zarzutów przeciwko Kadarowi, dyrektor FBI Christopher Wray powiedział, że nie ma znaczenia że ​​groźby Kadara były nieprawdziwe, ponieważ strach odczuwany przez ofiary był prawdziwy.

W przypadku skazania Kadar może dostać do 20 lat pozbawienia wolności za każde przestępstwo zbrodni nienawiści i maksymalnie 10 lat za każdą groźbę związaną z bombą. Inne przestępstwa są zagrożone karą do 5 lat więzienia.
– Nie popełniajcie błędu, groźby te były aktami antysemityzmu i zasługują na traktowanie jako zbrodnia nienawiści – powiedział w oświadczeniu dyrektor krajowy ADL, Jonathan Greenblatt. – Ich celem były instytucje żydowskie, Chciano podsycić strach i niepokój i postawić całą społeczność żydowską w stan gotowości”.
Rodzice i prawnicy Kadara nie kwestionowali jego zaangażowania w grożenie bombami, ale twierdzą, że… ma on guza mózgu i niskie IQ.
Gdy Kadarowi zaczęła się palić ziemia pod nogami, zbiegł do Izraela. Lecz, co rzadko się zdarza, tamtejsze władze po aresztowaniu go, wydały więźnia Amerykanom.
Za dziennik narodowy.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz